Odpowiedzialność karna prezydenta Dudy – temat tabu. Nerwowość Dudy – przyczyny

Nikt nie zna ucznia lepiej niż nauczyciel. Prof. Jan Zimmerman uważa, że jego dawny doktorant Duda złamał konstytucję wielokrotnie. Temat tabu – odpowiedzialność karna Dudy. Prof. Wojciech Sadurski uznał, że prezydent popełnił przestępstwa, za które mógłby usłyszeć łącznie 25 lat. Art. 127 oraz 231 kk. „Prezydent złamał konstytucję przynajmniej trzykrotnie” – tak prof. Jan Zimmerman podsumowuje pierwsze cztery miesiące prezydentury dawnego doktoranta.

Odpowiedzialność karna za ustrojowe bezprawie

Odpowiedzialność karna liderów dobrej zmiany to temat tabu. Złamanie tego tabu występuje sporadycznie. Odpowiedzialność karna prezydenta Dudy to jeszcze większe tabu, które jednak może odejść w przeszłość jeśli pis straci władzę. Kandydat pis na prezydenta wie, że stawka dla niego jest znacznie wyższa niż utrata urzędu. Jeśli profesor prawa zarzuca popełnienie przestępstw z wysoką sankcją, to sprawa nie jest błahostką.

Art. 128 kodeksu karnego przewiduje odpowiedzialność karną za działanie zmierzające do usunięcia przemocą konstytucyjnego organu RP (np. Trybunału Konstytucyjnego). Prof. Andrzej Zoll, były prezes TK:

„Wszystko odbyło się niezgodnie z konstytucją(…) niezgodne z konstytucją było także powołanie Przyłębskiej na prezesa nowego TK(…) nie ma TK w tym kształcie, o jakim mówi konstytucja(…) obecnie TK to jakaś instytucja, która nie jest znana polskiemu porządkowi prawnemu.”

Prof. Andrzej Zoll uznał, że TK został de facto zlikwidowany w momencie, kiedy prezydent Duda bezprawnie mianował Julię Przyłębską na prezesa tego organu. Z jakiego powodu nominacja Przyłębskiej była bezprawna? Została przedstawiona jako kandydat na prezesa przez grono sędziów liczące mniej niż połowę sędziów TK. To tak jakby sejm zmienił ustawę w obecności 100 posłów. Prezesa TK wybiera zgromadzenie ogólne sędziów, prezydent jedynie akceptuje kandydata.

Przemoc jako jedno ze znamion przestępstwa

Prezydent Białorusi zlikwidował niezależny sąd konstytucyjny z dnia na dzień poprzez wymianę wszystkich sędziów. Prezydent Duda i Prezes Kaczyński rozłożyli ten proces na raty, aby ograniczyć społeczne emocje. Zaczęło się od wyboru tzw. „sędziów-dublerów”. Ówczesny prezes TK mógł ich zwyczajnie nie wpuścić do budynku jednak rząd dobrej zmiany przewidział taką ewentualność.

Wikipedia podaje, że 3 grudnia 2015 r. tzw. sędziowie-dublerzy w asyście funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu weszli do siedziby Trybunału Konstytucyjnego. To była niewypowiedziana groźba użycia przemocy na wypadek, gdyby prezes TK zechciał dublerów nie wpuścić. Wygląda na to, że w kwestii TK prezydent Duda i prezes Kaczyński od początku działali wspólnie i w porozumieniu.

To zdarzenie może być istotne dla oceny, że bezprawne przejęcie kontroli nad TK było dokonane z użyciem groźby użycia przemocy. Wspomniany art. 128 kk zaczyna się od zdania „Kto, w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu RP podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu.” Każdy może próbować odpowiedzieć we własnym zakresie czy odegranie przez Dudę kluczowej roli w zniszczeniu TK było czynem prawnokarnie obojętnym czy jednak przestępstwem.

Wojciech Sadurski, profesor prawa, który przełamuje tabu. Oskarża Dudę o przestępstwo

Prof. Wojciech Sadurski, specjalista w zakresie prawa konstytucyjnego, ma pewien komfort – mieszka w Australii, wykłada na uniwersytecie w Sydney. Nie musi się obawiać wizyty polskich organów ścigania o 6.00. Prof. Sadurski uznał, że Andrzej Duda popełnił przestępstwo z art. 127 kodeksu karnego (zamach stanu). W takim przypadku prezydent nie musiałby odpowiadać ze wspomnianego wcześniej art. 128 kk ze względu na zbieg przepisów (przestępstwo z większą sankcją „konsumuje” podobne przestępstwo z mniejszą sankcją).

Prof. Sadurski uzasadnił oskarżenie Dudy zdaniem, które nie wymaga komentarza: „dopuścił się bezprawnej zmiany konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podważając zasadę podziału i równoważenia władz.” Ten cytat to fragment uzasadnienia.

Na marginesie dodał, że prezydent Duda wielokrotnie popełnił również przestępstwo z art. 231 kk (przekroczenie uprawnień). Gdyby Andrzej Duda odpowiadał kiedyś karnie z kwalifikacją proponowaną przez prof. Sadurskiego, to mógłby realnie usłyszeć wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Według prof. Sadurskiego przestępstwo z art. 231 kk popełniła również Beata Szydło, która sama sobie przyznała prawo do niepublikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.

Partia rządząca złożyła pozew przeciwko Wojciechowi Sadurskiemu za nazwanie pis zorganizowaną grupą przestępczą. Wyrok zapadł w czerwcu obecnego roku. Sąd powództwo oddalił.

Autor: magister prawa z uprawnieniami na jeden z wolnych zawodów prawniczych
https://alternative-journalism.com/

źródła:
https://archiwumosiatynskiego.pl/wpis-w-debacie/oskarzam-jaroslawa-aleksandra-kaczynskiego-urodzonego-18-czerwca-1949-r-w-warszawie/

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s